Rosnące koszty energii zużycia elektrycznej zmobilizowały samorządy do poszukiwania oszczędności. Jednym ze sposobów na niższe rachunki jest modernizacja oświetlenia ulicznego. Przykład planowanych do przebudowy ulic Bohomolca i Krzesławickiej udowadnia, że wymiana opraw sodowych na LED-y pozwala obniżyć zużycie prądu nawet o połowę.
Oferty sprzedaży energii spływające do samorządów i podległych im jednostek prowokują dyskusje o potencjalnych sposobach jej oszczędzania. Wszak większe obciążenie dla budżetu to mniej środków na inwestycje tak oczekiwane przez mieszkańców. A że trudno byłoby im się pogodzić ze skróconymi godzinami działania pływalni czy bibliotek albo brakiem bożonarodzeniowych dekoracji na ulicach, cięcia są rozważane w kategorii ostateczności. Sporą ulgę dla budżetu i Planety może dać za to wymiana oświetlenia ulicznego na energooszczędne, co udowadniają wyliczenia dla projektu KSTIV.
Jak oszczędzać na oświetleniu ulic?
Latarnie z oprawami sodowymi to wciąż typowy element krajobrazu wielu miast. Przestarzałe urządzenia zużywające większość energii na emitowanie ciepła zamiast oświetlanie ulic, nie mogą się przy tym poszczycić zadowalającą żywotnością. Nie ma wątpliwości, że trzeba je zastąpić nowocześniejszymi oprawami i ten proces powoli postępuje. Ale wciąż jest wiele do zrobienia.
Zazwyczaj wymiany oświetlenia dokonuje się wraz z modernizacją pozostałych elementów infrastruktury danej ulicy. Tak będzie także w przypadku budowy Tramwaju do Mistrzejowic. – Na niektórych odcinkach planowanej trasy wciąż użytkowane są lampy sodowe, jak na przykład na ul. Krzesławickiej czy Bohomolca. Oprawy o mocy 70W, 100W, 150W zastąpimy w tym miejscu LED-ami o mocy odpowiednio 55W, 60,5W, 70W, co pozwoli zredukować zużycie energii i użytkować nowe oświetlenie znacznie dłużej – zapowiada Maciej Wołtosz, koordynator branży elektrycznej w firmie Gülermak realizującej projekt.
Zużycie energii mniejsze o połowę
Z wykonanych obliczeń wynika, że wymiana kilkudziesięciu opraw sodowych na ul. Krzesławickiej i Bohomolca pozwoli uzyskać oszczędność w zużyciu energii na poziomie 49,6 proc. Zastosowane oprawy LED będą się charakteryzować minimum dwukrotnie wyższą żywotnością od tych planowanych do demontażu.
– W Krakowie systematycznie modernizujemy oświetlenie uliczne, bo wynikające z takich inwestycji oszczędności mają wyraźne odzwierciedlenie na rachunkach za prąd. Warto jednak zaznaczyć, że w ten sposób ulgę odczuwa nie tylko budżet miejski, ale też środowisko – redukcja poboru energii to mniej emisji szkodliwego CO2 – zaznacza Marcin Hanczakowski, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
fot. pexels