Trzy podstawowe cele każdego projektu budowlanego? Zrealizować inwestycję, zmieścić jej koszty w budżecie i dotrzymać terminów. W osiągnięciu trzeciego z nich pomaga harmonogram realizacji przedsięwzięcia, który powstaje na długo przed wbiciem pierwszej łopaty na placu budowy.
Większość zamierzeń budowlanych nie doszłoby do skutku bez przemyślanego harmonogramu – taki został również sporządzony przez Partnera Prywatnego w ramach budowy linii do Mistrzejowic.Przyjrzyjmy się projektowi KST IV, który nie redukuje się do budowy torów tramwajowych i trakcji. Obejmuje przebudowę szeregu sieci podziemnych (nawet kanału rzeki), infrastruktury drogowej, rowerowej, pieszej, gospodarkę zielenią, troskę o otoczenie budowy, prowadzenie kampanii informacyjnej czy dbałość o efektywne finansowanie robót. Bez dobrego planu trudno byłoby to skoordynować. Na dodatek cały projekt przewidziany jest niemal na ćwierćwiecze, bo realizowany jest w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP).
Harmonogram wsparciem w realizacji inwestycji
Nie oznacza to oczywiście, że budowa potrwa aż tak długo. Umowa PPP obejmuje nie tylko realizację przedsięwzięcia, ale też utrzymanie gotowej infrastruktury przez okres 20 lat. Potencjalni partnerzy prywatni mieli tego świadomość składając oferty w postępowaniu PPP. Okres projektowania i budowy przewidziano zaś na 40 miesięcy, a ich odliczanie rozpoczęło się w grudniu 2020 roku, gdy doszło do podpisania umowy.
Zgodnie z jej zapisami, harmonogram realizacji przedsięwzięcia miał zostać przedstawiony podmiotowi publicznemu maksymalnie w ciągu pierwszego miesiąca współpracy. – Takiego dokumentu nie redukowałbym jednak tylko do wymogu kontraktowego. Jest on przede wszystkim praktycznym wsparciem dla zespołu przygotowującego i realizującego projekt, pozwalającym w odpowiednim czasie dokładać właściwe elementy do tej skomplikowanej układanki – obrazuje Wiktor Walicki, inżynier ds. planowania w firmie Gülermak.
Czy harmonogram może ulegać zmianom?
Najważniejsze punkty harmonogramu realizacji KST IV to: stworzenie koncepcji projektowej, zakończenie etapu projektowania, złożenie wniosku o wydanie ZRID (zezwolenia na realizację inwestycji drogowej), start budowy, rozpoczęcie odbiorów technicznych, uruchomienie połączenia tramwajowego i dalej – okres jego eksploatacji. Ich umiejscowienie w czasie stało się obowiązujące po zatwierdzeniu harmonogramu przez podmiot publiczny. Zmiany? Są dopuszczalne, jednak ich źródłem musi być istotna, niespodziewana wcześniej okoliczność.
Takiej właśnie okoliczności dostarczyło studium budowy pierwszej linii krakowskiego premetra, które wskazało, że na odcinku między Parkiem Wodnym a rondem Młyńskim trasa nowego środka transportu będzie tożsama z przebiegiem tramwaju do Mistrzejowic. – Aby dostosować ten fragment linii do obsługi dodatkowych, dłuższych wagonów, poleciliśmy jego odpowiednie przeprojektowanie – mówi Marcin Hanczakowski, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Zaktualizowany z końcem ubiegłego roku harmonogram realizacji inwestycji zakłada więc, że linia zostanie oddana do użytku na przełomie 2024 i 2025 roku.
*To pierwszy z cyklu artykułów na temat harmonogramów i zarządzania czasem na budowie. Wkrótce opublikujemy kolejne.